Hy!
Nie ma nas tu często ale, to zrozumiałe Zuzia zajmuje mi cały czas.
No tak jak widzicie po tytule mamy już 2 miesiące i 11 dni.
Czas leci;)
Niestety nie ominęło nas kilka rzeczy..
Powrót kolek, dajemy jej Infacol o którym pisałam w poście o kolkach.
Dajemy go max. 3 razy dziennie.
I mamy nadzieje że, niedługo skończą się.
A więc 3majcie kciuki.
Chyba Zuzia ma pleśniawki.
Kurcze myjemy wszystko, higiena przede wszystkim a jednak ją nie ominęły.
Ale fakt jest taki że 90% dzieci ma je.
Położna mówiła że, przecierać witamina c język, codziennie rano tak robię najpierw jeden gazik na palucha swojego nakładam i kilka kropelek Juvit C, i pocieram język, następnie nowy gazik i jeszcze raz i koniec.
Nie wiem jednak czy nie udam się w poniedziałek do pediatry by zobaczył co i jak.
Niedługo malutka ma chrzest 5 Września.
A u Was co słychać?
Pozdrawiam
Titaa
Nie ma nas tu często ale, to zrozumiałe Zuzia zajmuje mi cały czas.
No tak jak widzicie po tytule mamy już 2 miesiące i 11 dni.
Czas leci;)
Niestety nie ominęło nas kilka rzeczy..
Powrót kolek, dajemy jej Infacol o którym pisałam w poście o kolkach.
Dajemy go max. 3 razy dziennie.
I mamy nadzieje że, niedługo skończą się.
A więc 3majcie kciuki.
Chyba Zuzia ma pleśniawki.
Kurcze myjemy wszystko, higiena przede wszystkim a jednak ją nie ominęły.
Ale fakt jest taki że 90% dzieci ma je.
Położna mówiła że, przecierać witamina c język, codziennie rano tak robię najpierw jeden gazik na palucha swojego nakładam i kilka kropelek Juvit C, i pocieram język, następnie nowy gazik i jeszcze raz i koniec.
Nie wiem jednak czy nie udam się w poniedziałek do pediatry by zobaczył co i jak.
Niedługo malutka ma chrzest 5 Września.
A u Was co słychać?
Pozdrawiam
Titaa