Strony

wtorek, 15 września 2015

Jedzenie niemowlaka..

Hy!

Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym, wpisem który znalazłam jakiś czas temu znalazłam artykuł zamieszczony na FB Szpitala w którym urodziłam córeczkę.
My już 11 października wprowadzamy jedzenie z słoiczka. ;)


Najważniejszą zasadą, którą podkreśla nowy schemat żywienia niemowląt, jest to, że to dziecko decyduje ILE je, a rodzic - CO dziecko je. Co ta zasada oznacza? Że rodzice muszą mieć wiedzę, co można podać dziecku w określonym miesiącu życia, a czego mu podawać nie wolno. A dziecko decyduje, ile posiłku ma ochotę zjeść: i nie można go zmuszać do jedzenia.
Wielu rodziców twierdziło, że jest łatwiejszy do wprowadzenia niż poprzedni, gdyż daje rodzicom więcej dowolności co do kolejności wprowadzenia poszczególnych nowości. Część rodziców czuła się jednak zagubiona, gdyż nie wiedziała, które po kolei produkty wprowadzać do diety dziecka. Wyjaśniamy najważniejsze zasady, którymi trzeba kierować się, komponując codziennie dietę niemowlęcia.
1. Karmienie piersią to podstawa

Najlepiej wyłącznie karmić piersią przez pierwsze pół roku życia dziecka. W tym czasie dziecku nie są potrzebne żadne dodatkowe produkty: kaszki, owoce, warzywa, zupki czy mięso. Mleko mamy doskonale zaspokaja potrzeby dziecka.
Do niedawna polecano, by do diety dziecka karmionego piersią w 5. lub 6. miesiącu życia wprowadzać powoli posiłki zawierające gluten (po jednej łyżeczce - miało to działać jak szczepionka, która chroni dziecko przed rozwinięciem się celiakii - wrodzonej nietolerancji glutenu). Obecnie te zalecenia zmieniły się, dlatego do końca 6. miesiąca możesz karmić dziecko wyłącznie piersią. To najlepszy sposób żywienia niemowlęcia.
W drugim półroczu życia nadal karmienie piersią jest podstawą. Pod osłoną mleka mamy wprowadzaj do diety dziecka nowe produkty.
2. Jeśli nie karmisz piersią: podawaj mleko modyfikowane...
... lub zaleconą przez pediatrę mieszankę leczniczą dla niemowlęcia. Gdy dziecko skończy 4 miesiące, wprowadzaj do jego diety nowe produkty.

3. Najpierw warzywa, potem owoce
Co podać dziecku jako pierwsze nowe danie: zupkę, kaszkę, jabłko? Każde rozwiązanie jest dobre, najlepiej jednak, jeśli na początek podasz dziecku zupkę-papkę warzywną, a nie słodkie jabłko. To ważne, ponieważ dziecko preferuje słodki smak: jeśli jako pierwsze dostanie owoce, trudniej mu będzie zaakceptować warzywa.
Dlatego na początek ugotuj mu zupkę-papkę z 1-2 warzyw (np. ziemniaka i marchewki). Potem stopniowo, w kolejnych dniach, jeśli dziecko nie ma żadnych problemów zdrowotnych (kolki, bóle brzucha, zaparcia, biegunki, wysypka), wprowadzaj do jego menu kolejne warzywa.
Po ok. 2 tygodniach dodaj do zupki osobno ugotowane chude mięso (np. indyk, kurczak, królik, cielęcina).
Po ok. 2 tygodniach od podania zupki warzywnej możesz do menu dziecka dodać posiłek owocowy: np. tarte jabłko z kaszką. Stopniowo możesz wprowadzać kolejne owoce.

4. Samo żółtko lub całe jajko
Stopniowo możesz zacząć podawać dziecku jajko: to ważne źródło żelaza i innych składników mineralnych. Jajko możesz dodawać np. do zupek warzywnych. Możesz dodać od razu dziecku całe jajko (i podawać je 3-4 razy w tygodniu). Nie będzie jednak błędem, jeśli do zupki dodasz tylko żółtko (to ono jest bardziej wartościowe niż białko).
Jajko można podawać do zupek jarzynowych, można na nim zrobić dziecku kisiel mleczny. Można też podać dziecku jajecznicę na parze.
Uwaga: jeśli dziecko jest alergikiem, lepiej jednak nie wprowadzać do jego menu dwóch nowych składników jednocześnie: dlatego lepiej podać najpierw żółtko, a dopiero potem - całe jajko.
Zobacz także: Ciąża – jedzenie „za dwoje”?

5. Ryby: 1-2 razy w tygodniu zamiast mięsa
Gdy dziecko zaczyna jeść zupki z mięsem, 1 raz w tygodniu zamiast mięsa dodaj do zupy kawałeczek ryby (np. halibut, dorsz). To ważne, gdyż w rybach są cenne kwasy tłuszczowe z grupy omega-3, ważne m.in. dla rozwoju widzenia i prawidłowej pracy mózgu.
Jeśli dziecko będzie dobrze tolerować ryby, podawaj je 2 razy w tygodniu.
Uwaga: nie podawaj niemowlęciu ryb drapieżnych, jak miecznik, rekin, makrela królewska, tuńczyk, płytecznik. Mogą zawierać szkodliwe zanieczyszczenia.

6. Nie opóźniaj wprowadzania alergenów
Jeśli nie zaleci tego lekarz, nie opóźniaj wprowadzania do diety dziecka produktów, które mogą potencjalnie uczulać.
Niewielkie ilości przeznaczonych produktów mlecznych (ale tylko takich, które są przeznaczone dla niemowląt, np. jogurtu, najlepiej naturalnego) możesz zacząć podawać już w 7. miesiącu życia (jednak nie jako samodzielny posiłek).
Jako samodzielny posiłek produkty mleczne (jogurt, kefir, serek). możesz zacząć podawać ok. 11. miesiąca życia. Podawaj produkty naturalne, nie słodzone.
Uwaga: jeśli dziecko ma stwierdzoną alergię na białka mleka, nie podawaj mu w 1. roku życia wołowiny i cielęciny (zawierają podobne białka). Jeśli jest uczulony na jajka, nie podawaj mu mięsa kurczaka.

7. Woda zamiast herbatek i soków
Od początku ucz dziecko zaspokajania pragnienia wodą (zwykłą, nie słodką). Nie podawaj mu gotowych, słodkich herbatek. Soki możesz podawać w niewielkiej ilości (najlepiej przecierowe), pamiętaj jednak, że bardziej wartościowe są od nich owoce.
Herbatki z kopru mogą być niebezpieczne dla niemowląt

8. Nie dosładzaj produktów
Dziecko ma inny smak niż ty, przyzwyczajaj je od początku do naturalnego smaku owoców, warzyw, kasz, zup. Nie dosładzaj jego posiłków, gdyż jeśli przyzwyczaisz je do jedzenia produktów słodkich, nie zechce jeść nieposłodzonych.
Nadmiar cukru grozi otyłością, cukrzycą i innymi chorobami cywilizacji.

9. Nie dodawaj do posiłków soli
Dziecko ma inny smak niż ty, posiłki, które tobie wydają się mdłe, jemu mogą posmakować. Jeśli natomiast zaczniesz podawać mu produkty słone, nie zechce jeść nieposolonych.
Sól mocno obciąża nerki, a w przyszłości grozi nadciśnieniem.

10. Nie podawaj parówek
...ani innego rodzaju produktów wysoko przetworzonych. Najlepiej podawać dziecku produkty proste, nieprzetworzone, przygotowane w domu. Zamiast parówek ugotuj lub upiecz dla niego mięso (np. pasztet).


Pozdrawiam
Titaa

piątek, 4 września 2015

Co z tą kupą?

Hy!

Jakiś czas temu znalazłam artykuł zamieszczony na FB Szpitala w którym urodziłam Zuzię.

Co z tą kupą?
Bardzo często sen z powiek spędza mamom brak lub nieprawidłowa kupa małego dziecka. Dlatego parę słów wyjaśnień na najczęściej zadawane pytania:
Pierwsza kupa naszego dziecka nazywa się smółka. Jest gęsta, lepka, czarna lub ciemnozielona. Po około 4 dniach zamienia się w stolec prawidłowy. Inny gdy karmisz piersią a inny gdy butelką.
Złota, żółta, musztardowa z grudkami o kwaśnym zapachu jest prawidłowa u dzieci karmionych piersią. Im Dziecko starsze tym kupa pojawia się rzadziej (już nie przy każdym karmieniu) i jej konsystencja jest bardziej zbita.
Kupa bardziej zwarta, jasnożółta, żółta, lub brązowa jest u dzieci karmionych sztucznymi mieszankami
Zielona lub z domieszką zieleni to tzw. wiatrówka. Dziecko "nałykało" się powietrza i kupa się utleniła dając kolor zieleni. Taki sam kolor mogą przybierać u dzieci karmionych mieszankami HA lub którym podaje się żelazo.
Ze śluzem lub domieszką krwi, ewentualnie czarnych grudek. Najczęściej świadczy o nietolerancji laktozy i źle dobraną mieszanką. Może też wskazywać na biegunkę u noworodka i niemowlęcia. W przypadku takiej kupy należy niezwłocznie udać się do lekarza - pediatry.
Kupa twarda, zbita, w postaci króliczych bobków lub "dorosła" wydalana z wysiłkiem mówi nam o zatwardzeniu u dziecka. Warto też w tym miejscu dodać, że zatwardzenie u dziecka objawia się właśnie taką kupą, a nie rzadkim wypróżnianiem się. Nawet jeśli dziecko robi kupę codziennie, ale o takiej konsystencji jest to zatwardzenie. Najczęściej powoduje je zbyt treściwa mieszanka mleka modyfikowanego przygotowywana w nieodpowiedni sposób lub zbyt małe picie np podczas upałów.
U dzieci karmionych piersią kupa może pojawiać się nawet co 7 dni i nie jest nieprawidłowa. Jest to tzw trawienie bezresztkowe.

Pozdrawiam
Titaa

czwartek, 3 września 2015

ROZWÓJ PSYCHOMOTORYCZNY DZIECKA

Hy!

Jakiś czas temu znalazłam artykuł zamieszczony na FB Szpitala w którym urodziłam Zuzię.

ROZWÓJ PSYCHOMOTORYCZNY DZIECKA
Tuż po urodzeniu dziecka każda matka z niecierpliwością pragnie je zobaczyć, aby stwierdzić czy jest ono zbudowane prawidłowo, czy ma wszystko "na swoim miejscu". W miarę rośnięcia i rozwoju dziecka pojawia się następne pytanie - czy dziecko rozwija się prawidłowo, czy jego rozwój psychiczny i fizyczny jest prawidłowy.
Istnieje cały zespół objawów znanych pediatrom (a często nie zauważanych przez rodziców), które sygnalizują, że rozwój dziecka będzie przebiegał z opóźnieniem lub nieprawidłowo.
Dlatego bardzo ważne jest badanie dziecka nie tylko zaraz po urodzeniu, ale także po 3 tygodniach, kiedy objawy zaburzeń jego rozwoju stają się wyraźniejsze. Niektóre wcześnie rozpoznane zaburzenia, zwłaszcza nieprawidłowości w zakresie rozwoju ruchowego, poddane szybkiej rehabilitacji ulegają całkowitemu wyrównaniu. Niektóre nieprawidłowości rozwoju psychomotorycznego uwidaczniają się później w miarę postępującego rozwoju dziecka, kiedy matka zauważa, że dziecko nie wykonuje czynności takich jak jego rówieśnicy lub nie interesuje się w sposób dostateczny otoczeniem.
Należy z całą mocą podkreślić, że rozwój każdego dziecka jest bardzo indywidualny i określenie, że dziecko jest "opóźnione w rozwoju" powinno być stawiane z bardzo dużą ostrożnością. Należy brać pod uwagę dynamikę rozwoju pozostałych dzieci w rodzinie, indywidualny rozwój matki i ojca w dzieciństwie - jednym słowem czynniki genetyczne. Wcześniactwo, ciężkie choroby matki w ciąży, choroby dziecka w pierwszych miesiącach życia mogą spowodować, że rozwój jego będzie wolniejszy, ale osiągnie ono wszystkie "sprawności" jak inne dzieci, tylko nieco później. Podobnie się dzieje z pojawieniem się pierwszych ząbków - jest ono czasem znacznie opóźnione (nawet, gdy dziecko nie ma krzywicy) a zebranie wywiadu wyjaśnia, że matka czy ojciec ząbkowali również późno.
Matka jest ważnym obserwatorem swojego dziecka i niejednokrotnie wydaje się jej, że zachowuje się ono dziwnie, czy inaczej od rówieśników - przychodzi wówczas, często zrozpaczona, do swojego lekarza. Są niemowlęta spokojne, i bardzo żywe, sypiające dobrze, i płaczące w nocy, jedzące, i bez apetytu - wszystkie one mimo tych różnic najczęściej w miarę postępowania procesu dojrzewania wyrastają na zdrowe, prawidłowo rozwinięte dzieci.
Ocena prawidłowości rozwoju dziecka, w wypadku istnienia w/w odchyleń osobniczych, a zwłaszcza wyrażenie własnej opinii, co do jego przyszłego potencjału intelektualnego i rozwoju fizycznego, jest niesłychanie trudna. Może to uczynić jedynie bardzo doświadczony lekarz pediatra, a i tu czasami mimo niepokoju o dalszy rozwój dziecka okazuje się, że w miarę upływu czasu osiąga ono doskonałe wyniki zaskakujące zarówno rodziców jak i lekarza.
Aby móc sobie zdać sprawę czy dziecko rozwija się prawidłowo należy je w pierwszym roku życia, co miesiąc badać u lekarza pediatry.
Zdrowo wychowywane w odpowiednich warunkach niemowlę opanowuje pierwsze czynności (unoszenie głowy, siadanie, chodzenie etc.) w odpowiednich tygodniach życia. Moment, w którym dana umiejętność pojawia się uzależniony jest od czterech głównych czynników decydujących o rozwoju dziecka: czynnika genetycznego, wpływów środowiska, własnej aktywności dziecka oraz czynnika wychowawczego. Oceniając aktualny rozwój psychomotoryczny dziecka należy znać warunki, w jakich dziecko wzrasta, stan jego zdrowia w chwili urodzenia.
Specjalnie wnikliwej ocenie rozwoju poddajemy dzieci urodzone w tzw. "zamartwicy" spowodowanej niedotlenieniem w czasie ciąży lub porodu. Należy tutaj podkreślić, że nieprawidłowe utlenienie płodu w czasie ciąży i porodu jest najczęstszym czynnikiem upośledzającym późniejszy rozwój dziecka. Konieczne jest dostarczenie kobiecie w ciąży dostatecznej ilości świeżego powietrza (papierosy!), a matki przewlekle chorujące (cukrzyca, wady serca) powinny być szczególnie troskliwie prowadzone w ciąży przez lekarza internistę.
Najbardziej rozpowszechnionym wskaźnikiem prawidłowości rozwoju dziecka jest jego przybieranie na wadze. Jest to dość istotny wskaźnik prawidłowego przyswajania podawanych dziecku pokarmów, jednak nie ma on nic wspólnego z prawidłowościami procesów rozwoju psychicznego i motorycznego. Te muszą być oceniane odrębnie.

Dla ułatwienia oceny rozwoju dziecka skonstruowano tabele, w których zawarte są niektóre czynności wykonywane przez większość dzieci w odpowiednim czasie.
Przy ich interpretacji należy jednak pamiętać, że rozwój dziecka oceniamy zawsze indywidualnie.


1 m-c
unosi główkę w pozycji na brzuchu
zaciska rękę na przedmiocie (np. podanym palcu)
reaguje na dźwięk
wykonuje ruchy ssania (smoczek)
przestaje płakać na widok matki lub jej głos
2 m-c
wysoko unosi głowę w pozycji na brzuchu i utrzymuje ją
śledzi poruszające się obrazy
odwraca głowę w kierunku dźwięku
zaczyna wydawać pojedyncze dźwięki
uśmiecha się
3 m-c
w pozycji na brzuch opiera się na przedramionach unosząc głowę
utrzymuje grzechotkę w ręku, potrząsa nią
śledzi przedmiot
"gruchanie", wydaje dźwięki artykułowane
ożywia się na widok ludzi, reaguje mimiką, odpowiada uśmiechem na uśmiech
4 m-c
umie siedzieć podparte poduszkami
przewraca się z boku na plecy i z pleców na bok
sięga ręką do przedmiotu. Bawi się zabawką w ręku, prowadzi ją do ust
odróżnia ojca i matkę
odpowiada dźwiękiem gdy się do niego przemawia
śmieje się głośno
5 m-c
umie podciągane za ręce usiąść
oburącz sięga po przedmiot
poznaje siebie w lustrze
śmieje się głośno, "zna się" na żartach
bawi się zabawkami
6 m-c
siedzi trzymając się
sięga po przedmioty jedną ręką
gaworzy (pierwsze sylaby)
otwiera usta na widok jedzenia
bawi się nogami (stopy przyciąga do ust)
7 m-c
siedzi samo nie podparte (krótko)
pełza na brzuchu (do tylu)
przekłada zabawkę z ręki do ręki
szuka schowanej zabawki
powtarza wielokrotnie sylaby
je łyżeczką
pragnie aktywnego kontaktu z inną osobą
8 m-c
siedzi samo bez podparcia
umie usiąść samo
stać trzymając się
pełza w przód
wyrzuca zabawki z łóżka
chwyta trzyma palcami
samo je herbatnik
reaguje lękiem na obce osoby
bawi się w chowanego ("a kuku")
9 m-c
pewnie siedzi i stoi trzymając się
raczkuje
stawia pierwsze kroki trzymając się
naśladuje ruchy ('pa-pa', 'kosi-kosi')
siada na nocniku
reaguje na swoje imię
10 m-c
staje samo trzymając się
wyjmuje klocki z pudełka, wkłada palce w otwory
rozumie proste zlecenia (daj, weź, rozumie zakazy)
pije z garnuszka
11 - 12 m-c
staje bez podparcia
podnosi zabawki kucając
chodzi trzymane za rękę lub kilka kroków samo
wkłada mniejsze przedmioty do większych, otwiera pudełka
wskazuje nazwany przedmiot
mówi 'mama', 'tata'
serdeczność wobec innych
wysadzone w porę korzysta z nocnika
Są to bardzo ogólne dane, na podstawie których matka może się zorientować co do rozwoju swojego dziecka. Nieco późniejsze wykonywanie przytoczonych czynności czy zachowań dziecka nie świadczy jeszcze o jego opóźnionym rozwoju psychomotorycznym.

Opracowanie: prof. dr hab. med. Maria Korzon
Klinika Pediatrii, Gastroenterologii i Onkologii Dziecięcej
Instytutu Pediatrii AM w Gdańsku
Pozdrawiam
Titaa

środa, 2 września 2015

Jak hartować odporność malca

Hy!

Jakiś czas temu znalazłam artykuł zamieszczony na FB Szpitala w którym urodziłam Zuzię.
Mi bardzo się podoba i jest na czasie.
Czy wy też się zastanawiałyście jak Hartować Odporność Maluszka?
Zapraszam do lektury.

Jak hartować odporność malca

Na różnych etapach rozwoju dziecka możemy w różny sposób wspierać układ odpornościowy.
Niestety nie uda nam się całkiem uchronić swojego dziecka przed chorobami. Infekcje są potrzebne jako "trening" dla odporności maluszka. Możemy jednak zadbać o to, by niemowlę i małe dziecko było w jak najlepszej kondycji, mogło się jak najlepiej bronić przed chorobotwórczymi drobnoustrojami i prędko wracać do zdrowia po zakażeniu.

Tuż po porodzie mama przekazuje noworodkowi przeciwciała, które są jego pierwszą bronią w kontakcie w otaczającym światem. Bardzo ważne, by zaraz dostał kolejne wsparcie.
Musimy zadbać, by jego ciało skolonizowały bakterie pożyteczne, a nie patogenne.
Ważne jest, by pierwszy kontakt noworodka z mamą trwał jak najdłużej. Przytulenie skóra do skóry nie tylko łagodził lęk dziecka i pomaga mamie w dojściu do siebie po porodzie, ale pozwala także, by mogła ona przekazać maluchowi własną florę bakteryjną.
Bardzo ważne są też pierwsze karmienia, nawet gdy wydaje nam się, że w piersiach nie ma jeszcze pokarmu.
Jest, tylko w minimalnych ilościach, za to bogaty w przeciwciała i składniki pomagające w dojrzewaniu układu pokarmowego.
A ten ma dla odporności wielkie znaczenie. Pokarm mamy stopniowo zmienia się i dostosowuje się do potrzeb dziecka, ale zawsze intensywnie wspiera siły obronne jego organizmu.
Noworodek i małe niemowlę to człowiek jeszcze bardzo niedojrzały. Jego układ pokarmowy, nerwowy, oddechowy, przyzwyczajają się do funkcjonowania w nowych warunkach, niedoskonała jest termoregulacja.
To czas intensywnej adaptacji, w której musimy dziecku pomóc.
Karmienie piersią zapewnia dziecku odpowiedni pokarm i zabezpieczenie przed pierwszymi infekcjami.
Jeśli mama zetknie się z jakimś wirusem, a nawet zachoruje, powinna koniecznie karmić dalej piersią, bo właśnie w tych warunkach przekazuje dziecku wraz z mlekiem przeciwciała wycelowane dokładnie w tego agresora, który może zaatakować malucha.
Jeśli niemowlę nie może być karmione mlekiem mamy, trzeba w porozumieniu z pediatrą wybrać taką mieszankę mleczną, która będzie najlepsza dla dziecka, dostosowana do jego wieku i potrzeb.
Wszelkie akcesoria do karmienia trzeba wyparzać i utrzymywać w idealnej czystości - malec mógłby nie poradzić sobie z bakteriami namnażającymi się w resztkach pokarmu.
Z tego samego względu nigdy nie należy podawać dziecku niedojedzonej wcześniej porcji mleka.
Wodę źródlaną, której używamy do sporządzenia mieszanki, musimy przegotować.
Nie wolno oblizywać smoczka dziecka.
Niektórzy w ten sposób myją go, gdy upadnie na ziemię.
Bakterie z ust mogą być tak samo groźne jak te z podłogi.
Noworodkiem powinny zajmować się tylko najbliższe osoby, a nie tłumy znajomych.
Trzeba często myć ręce i dbać o zasady higieny.

Stopniowo oswajamy niemowlę z niższą temperaturą. Noworodka ubieramy o jedną warstwę cieplej niż siebie, ale już miesięcznego malca staramy się nie przegrzewać.
W mieszkaniu powinno być maksymalnie 21 stopni Celsjusza. Dziecko nie może mieć zbyt ciepłego ani spoconego karku. Potówki na ciele niemowlęcia to znak, że potrzebuje ono "chłodniejszego wychowu".
Ważne są codzienne spacery.
Dziecko powinno dużo przebywać na świeżym powietrzu.

W połowie pierwszego roku życia maluch traci zasoby przeciwciał od mamy, zmienia się jego dieta, część dzieci potrzebuje ssać pierś.
Odporność potrzebuje wsparcia.

Niemowlę zaczyna intensywnie poznawać otoczenie, uczy się pełzać. Wszystko, co je zainteresuje, bierze do rąk, a potem do buzi. Wraz z bakteriami i wirusami.
Jeżeli to możliwe dziecko nadal karmimy piersią, nawet jeśli mama wraca do pracy.
Jej pokarm ochrania niemowlęcy przewód pokarmowy i chroni przed infekcjami.
Niemowlę zaczyna jadać nowości takie jak warzywa, owoce, kasze, mięso, ryby, żółtko jaja.
Bardzo ważne jest by w tym okresie, gdy jego narządy wewnętrzne są jeszcze niedojrzale, dostawało żywność najwyższej jakości, wolną od zanieczyszczeń. Potrawy podajemy mu czystą łyżeczką (nie należy jej oblizywać). Ważne jest, by niemowlę pilo wodę, by powietrze w jego pokoju było nawilżone.
Dobrze nawilżone błony śluzowe górnych dróg oddechowych to zapora dla chorobotwórczych drobnoustrojów.
Odkąd dziecko pcha wszystko do buzi, nie ma większego sensu wyparzanie jego naczyń i akcesoriów. Wystarczy myć je ciepłą woda z płynem do naczyń. Podobnie zabawki - myjemy je co kilka dni.
Podłogę w mieszkaniu utrzymujemy w czystości.

Mały człowiek kontaktujący się z innymi dziećmi zaczyna często chorować.
Zwykle to infekcje wirusowe, które szybko mijają.
Warto - dopóki się da- unikać podawania antybiotyków, bo naruszają one równowagę flory bakteryjnej w organizmie i przejściowo osłabiają odporność.
Dziecko powinno jadać urozmaicone posiłki - pięć w ciągu dnia.
Zadbajmy, by w ich skład wchodziło zawsze warzywo lub owoc. Ważny jest ruch na świeżym powietrzu.

Hartujemy malca: lekko ubieramy, pozwalamy chodzić boso i regularnie zabieramy go na pływalnię.

Już niedługo napiszemy jak dbać o zdrowie dziecka zimą.

Pozdrawiam
Titaa