Strony

wtorek, 4 listopada 2014

Popołudniowy relax..

Hy!

Gdy już podłoga schnie, czas na relax.





Niedługo będzie mój mąż, dzisiaj jedziemy z psem do fryzjera za nasze miasto.

Nasz pies Napi..
Zdjęcie zrobione jakiś czas temu..
Od jakiegoś czasu oduczam go spania w naszym łóżku..
No i szczekania na wszystko..
Mam nadzieje ze dam rade..





Relax ..
Inka z mleczkiem..







Pogaduchy na fb z koleżanka..
I pisanie notki do Was.





Do jutra:*
Miłego wieczoru!

Pozdrawiam
Titaa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz