Witam!
U nas tak sobie Sylwester spędzony w szpitalu .. jednym słowem mogło być lepiej! Luteina na podtrzymanie, magnez, w razie bólu nospa..
W poniedziałek wizyta u lekarza.. zobaczymy co powie...
Pamiętam jak urodziłam Zuzie i mówiłam że, mam nadzieję że jak będę w drugiej ciąży nie będę przechodzą tego co z nią.. nie wyszło puki co..
Oby było lepiej.. z dzieckiem w domu nie ma możliwości by leżeć bo trzeba odkurzyć ogarnąć dom pranie wyjść z mała. Na to wszystko muszę mieć siłę!
Więc jakoś daję radę.. muszę?
Chcę!
A jak u Was?
Pozdrawiam
Titaa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz