Strony

sobota, 21 marca 2015

Hy!

No już dzisiaj równo 30 tydzień do końca zostało 77 dni.
Dzisiaj sobota mąż w pracy, a ja prasować będę Zuzi kolejną partię ubranek.



Przede mną obecnie 4 tygodnie "oszczędzania się".
Zawszę się oszczędzam więc nie wiem po co tak mi powiedziała położna.
W poniedziałek wizyta u ginekologa.
Usg?
No mam nadzieje bo chce wiedzieć jak moja Zuzia.
Ile waży itd.

A tutaj jak kopie mamusie moja księżniczka


A u Was jak mijają kolejne dni, tygodnie?
Jakieś rady?



3majcie za nas kciuki!!!

Pozdrawiam
Titaa

2 komentarze:

  1. U nas również stuknął 30 tydzień :) W poniedziałek robię kontrolne THS. Gdyby nie bóle pleców, które dokuczają wieczorami to było by super. Moja Maja kopie po prawej stronie ;) Ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  2. I jak po wizycie? Ale słodki brzuch i praca wre jak widzę :) Najlepsza rada, to pozytywne nastawienie. Wtedy nawet jak coś nas kłuje, boli itp., to nie wpływa to na nas za bardzo. Lubię się wygłupiać, unikam smutnych filmów, teraz na tapecie cały czas komedie :)

    OdpowiedzUsuń