Strony

wtorek, 19 maja 2015

Wizyta kontrolna 38 tydz.

Hy!

Dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej.
Ale noc przed tą wizytą miałam nie przespaną.
Ból podbrzusza, twardnienie brzucha...
cała noc słuchałam radia, a mój mąż słodko spał w sypialni.
Byłam ciekawa co mi powie na to lekarz.
Pan Doktor zlecił KTG.. a tam lekkie skurczyki...
po badaniu ( wiadomo jakim)
stwierdził rozwarcie na 1 paluch, szyjka skrócona.
Kolejna kontrola 26.05.
Ale powiedział że w każdej chwili może coś się wydarzyć więc trzeba się obserwować.

Więc dalej czekamy;)
Nogi mi puchną ale tak to może być już pytałam lekarza.
Poprosiłam Mamę moją by przyjechała po mnie.
Pojechałyśmy na cmentarz do mojej Cioci Chrzestnej zapaliłyśmy wkład i pomodliłyśmy się.

Potem udałyśmy się do Biedronki..
A w Biedronce znowu ile rzeczy dla dzieci..
chusteczki do pupki, kremy, szczoteczki do zębów, nawet herbatki dla dzieci, i dla mam karmiących z Humany.
Pampersy Dada w kartonie...
Ale nie było 2 zostały same 3,4,5.
A kartonik ma 156 szt. za 49,99zł.
Więc się opłaca.


Nie odmówiłyśmy sobie oczywiście lodów z Algidy;)
mm.. pyszne!





U nas dzisiaj taka piękna pogoda..






Napi też korzysta z pięknej pogody






Do terminu jeszcze 18dni.
3mać kciuki z nas;*

Pozdrawiam
Titaa

3 komentarze:

  1. Pieluchy Dada są rewelacyjne. Na puchnięcie dobre jest picie duźej ilości wody i nogi do góry! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pije pije!
      Mąż mówi, że jestem już uzależniona od wody;)

      Usuń
    2. U nas Tesco dowozi nam wodę :D 24 butle po 2litry - nasz niezbędnik.

      Usuń